poniedziałek, 15 listopada 2010

droga do Montanity .....

wczoraj z rana wyruszylysmy w dluuuuuuuuga i zaskakujaca (oczywiscie) podroz do Montanity nad Pacyfik.... po drodze uskutecznilysmy parte roznych srodkow transportu.....
Taxi > hotel w Banos do dworca autobusowego w Banos
Autobus > Banos do Quito
Taxi > dworzec autobusowy w Quito do lotnisko w Quito
Samolot > Quito do Guayaquil
Taxi > lotnisko w Guayaquil do dworzec autobusowy w Guayaquil
Autobus > z Guayaquil do skrzyzowanie z droga na Montanite
Autobus > ze skrzyzowania do Montanity
uffffffffffffffffff  dotarlysmy!!!!!!!!
na pierwszej trasie autobusowej oczywiscie mialys przygode. okazalo sie ze mamy w autobusie zlodzieja, ktory jedej z turystek (i na szczescie nie byla to wyjatkowo Asia) ukradl zwitek pieniedzy. I tutaj narod Ekwadorczykow nas bardzo zaskoczyl - kierowca zrobil zwrot 360 stopni trabiac, z autobusu wyrwal sie tlum goniac zlodzieja, a za nim pol wioski. Obylo sie bez linczu ale zlodziej zostal za kark doprowadzony przed policje, ktora dobre  30 min po wydarzeniu zjechala tlumnie 6scioma radiowozami.....my wpisalysmy sie tylko na liste jako swiadkowe wydarzenia... jakbysmy mogly cokolwiek zeznawac po hiszpansku.... ale do konca drogi trzymalysmy nasze plecaczki na kolanach....
drugie wydarzenie to przesiadka na ostatni autobus - doslownie ponownie (w dobrzej oczywiscie wierze) zostalysmy wyrzucone z autobusu na skrzyzowaniu aby przesiasc sie do kolejnego ktory jechal do Montanity... generalnie podsumowujac wszystkie przesiadki to kazda nie zajela nam wiecej niz 15 minut - rowniez kupienie biletu na samolot i zalapanie sie na niego....
po 10 godzinach podrozy zmienilysmy diametralnie klimat.... jest duszno, wilgotno i cieplo natomiast niestety nie mamy slonca.....
Montanita to takie kultowe miejsce surfero wiec miasteczko ma plaze, pare uliczek na krzyz ale przepelnionych barami roznej masci, stoiskami z lokalna bizuteria, glownie wyrabianych przez bialych ktorzy przyjechali i sie tu ostali i probuja zarobic na kolejne piwo
ale dwie uliczki nas urzekly,..... jedna na ktorej w nocy robia z ulicznych standow prze prze prze prze przepyszne drinki!!!!!! ze swiezych owocow! i druga na tkorej w ciagu dnia podaja sewicze (surowy sea food  marynowany sokiem z limonki) tzw pychotka
ale zby nam nie bylo za dobrze to noc mialysmy nieprzespana i to nie dlatego, ze my balowalysmy ale dlatego, ze balowala cala wioska na lokalnym weselu (sadzac po glosnosci i dlugosci - corki soltysa). Caly czas czulysmy sie jakbysmy lezaly obok glosnika a ta przyjemnosc trwala jedynie do 7.30 rano!!!!!!!!!!!!
jest generalnie luz blues tylko slonca nam brak((((((( wiec pewnie zaczniemy sie jutro przesuwac wzdluz wybrzeza coraz blizej rownika......

zdjecia z trasy - stoisko na dworcu autobusowym w Banos
 przydrozne karaoke
tutaj zamieszanie jak zawracalismy i jak cala wies lapala zlodzieja
 i zlapany!!!!!!!!! - to ten w niebieskim a za nim caly autobus i pol wsi!!!!
 przed policja - nagle zjechalo sie chyba z 6 wozow policyjnych... jak zwykle po akcji...
 i tez widoki z trasy...

tutejsze smakolyki - kury
 a tutaj swinki morskie.... przepraszamy za ten widok wszystkich ktorzy maja je w domu
i troche zdjec z dnia dzisiejszego
pan z sewiczami na plazy
plaza
 nauka surfigu

 paragliding tez tu mozna uprawiac
 no tak Montanita to miejsce salsy, marenge, dobrych drinkow i surfingow wiec wszyscy kochaja Montanite
 uliczne stragany
 sewicze w ciagu dnia





5 komentarzy:

  1. Ja jeszcze do poprzednich zapisków, jak oglądałam wasze skoki z mostu to tak przezyłam ze sie spociłam a pot kapał mi z twarzy, nie byłam w stanie nic komentować dzieki, ze teraz jest już normalnie, tez bym napila sie soku ze swieżych owoców bo to zupelnie inna bajka smakowa , wróciliśmy od Reginy i dziś już normalka, u nas też brzydka jesienna pogoda casłuski ala

    OdpowiedzUsuń
  2. oczywiście życzę słoneczka dużo dużo buziaki ala

    OdpowiedzUsuń
  3. No to nadrabiam w komentarzach :)))
    Madzik, jestem taka dumna z Twoich filmików! Pierwsza klasa! A najbardziej uzekły mnie inteligentne komentarze kamerzysty, szczegolnie w tym z tyrolki, pozwole sobie zacytowac: "aaaaaaaaaaaaaa" :))))BRAWO!!!
    A surfingu nie bedziecie probowac? to dopiero by byly udane filmiki :P
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Muti i dlatego takie zeczy najlepiej w twoim przypadku ogladac na filmach
    Sister no staram sie jak moge ale tobie nikt nie dorowna:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dałyście się wciągnąć w surfing lub paragliding:)? i ja życze słońca! B

    OdpowiedzUsuń